Stwórzmy razem piękną historię...
MONIKA I JAKUB ❤
„To jest początek pięknej przyjaźni” – to słowa z kultowego filmu Casablanca, ale idealnie pasują do tej historii. Bo ślub to nie tylko miłość, ale też wielka przyjaźń – wiedzą o tym Monika i Jakub, którzy powiedzieli sobie „tak” w przepięknym kościele w Boninie, a swoją miłość świętowali w niezwykle klimatycznym Młynie nad Starą Regą. Ale zacznijmy od początku…
ŚlUB W KOŚCIELE W BONINIE
Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Boninie to prawdziwa perełka. Zbudowany z czerwonej cegły, otoczony zielenią, ma w sobie urok małych, wiejskich świątyń, które jakby zatrzymały czas. Stary drewniany krzyż, dęby szumiące na wietrze i delikatne słońce wpadające przez witraże – trudno o lepsze tło dla tak wzruszającego wydarzenia.
Nie obyło się jednak bez małych przygód! Monika, w ferworze przygotowań, zapomniała zabrać welon do kościoła. Efekt? Wszyscy goście (i pan młody!) mieli dodatkowe 30 minut na kontemplację uroków Bonina, a ja na zrobienie kilku nieplanowanych zdjęć plenerowych. Monika zażartowała: „Może bez welonu wyglądam bardziej jak księżniczka? W końcu mniej znaczy więcej!” – i miała rację. Wyglądała zjawiskowo w swojej kwiatowej sukni.
MŁYN NAD STARĄ REGĄ W TARNOWIE – WESELE!
Młyn nad Starą Regą w Tarnowie to miejsce, które ma wszystko: rustykalny urok, przestronną salę i malowniczą okolicę. Drewniane belki, ciepłe oświetlenie, dekoracje od Dekolinex – wszystko to stworzyło klimat, który sprawia, że chce się tańczyć do rana. A skoro mowa o tańcu – DJ Gregory wie, jak rozkręcić imprezę. Parkiet był pełen od pierwszej piosenki, a goście udowodnili, że 100 osób może stworzyć atmosferę jak na koncercie gwiazdy rocka.
MOMENTY, KTÓRE CHWYTAJĄ ZA SERCE (I ZA OBIEKTYW)
Zdjęcia grupowe? Oczywiście, były – i to z dodatkami! Zamiast klasycznych ustawek, wyciągnęliśmy tabliczki z zabawnymi tekstami i okulary w kształcie serc. Portrety? Monika w słonecznych promieniach wyglądała jak postać wyjęta z baśni, a Jakub, w klasycznym, jasnym garniturze z Vistuli, dopełniał ten obraz perfekcyjnie.
Było też mnóstwo wesołych uęć: dzieci rzucające konfetti, babcia robiąca selfie z wnukami i niezapomniany moment, gdy jeden z gości zatańczył do Billie Jean lepiej niż sam Michael Jackson (przynajmniej tak mu się wydawało).
SESJA NAD MORZEM – GRZYBOWO W ROLI GŁÓWNEJ
Nie mogło zabraknąć sesji plenerowej – Monika i Jakub wybrali Grzybowo, a to był strzał w dziesiątkę. Głównym powodem dla których nowożeńcy wybrali sesję nad morzem jest to, że pochodzą właśnie znad morza. To tutaj spotykali się na pierwszych randkach i mają z tej plaży wiele pięknych wspomnień. Słońce, szum morza i ich szczere uśmiechy stworzyły klimat, który trudno opisać słowami. Ale zdjęcia? Zdjęcia mówią wszystko. Były romantyczne ujęcia na tle fal, zabawne kadry, gdy Monika rzucała bukietem w Jakuba, a on udawał, że ucieka, i chwile, które po prostu wywołują uśmiech na twarzy. Podczas sesji starałem się uchwycić takich jacy są naprawdę, na tyle co udało mi się ich poznać w czasie naszej współpracy. A oto kilka z wielu pięknych kadrów:
Istotną rolę w wyborze fotografa ślubnego odegrały zdjecia zamieszczone na stronach jako portofolio – to właśnie w nich zauważyliśmy, że Jarek uchywca najpięknieksze momenty, opiera się na naturalności, emocjach, chwilach. To samo dał nam w postaci naszego reportażu ślubnego. Jarka moglibyśmy opisać w skrócie jako osobę, która przychodzi na uroczystość, robi genialną robotę i znika. Był wszędzie, gdzie trzeba było uchwycić chwilę, a zarazem wtapiał się w całą otoczkę ceremonii i zabawy. Profesjonalny, zaaferowany, kreatywny, niezwykle pomocny. Gdyby nie Jarek i jego doardztwo w sprawie ustawienia się do zdjęcia pozowanego, stalibyśmy jak słupy 😃 Nasza sesja zdjęciowa już po ślubie ukazuje radość, bliskość, miłość, naturalność, lekkość – cechy, na których najbardziej nam zależało. Do tego cudowny, krótki film z sesji, który Jarek przygotował to istna perfekcja. Od samego początku do końca współpracy wykazywał się dużym zaangażowaniem i profesjonalizmem. Dziękujemy Jarek raz jeszcze, że byłeś w każdej chwili naszego ślubu 🙂
— Monika i Jakub